Zwracamy się o pomoc dla polskiej rodziny z Ukrainy, która od kliku lat mieszka w Bieczu.

Publikujemy wpis z poratlu zrzutka.pl i link do pomocy. Gorąco zachęcamy wszystkich do pomocy!

"Mam na imię Maria. Zostałam wraz z moimi dziećmi : Martą (19 lat), Władysławem (18 lat), Pawłem (13 lat), Andrzejem (10 lat) i Mikołajem (7 lat) bez środków do życia. W wyniku zakażenia covid19 zmarł mój mąż, ojciec moich dzieci Roman. Był jednym żywicielem rodziny.

Moja rodzina ma polskie korzenie. Zanim przeprowadziliśmy się do Biecza mieszkaliśmy w miejscowości Medenice na Ukrainie. Roman przez dziesięć lat wyjeżdżał do pracy w Polsce. W 2017 roku najstarsze z dzieci, córka Marta przyjechała do Biecza, by uczyć się w Liceum Ogólnokształcącym, a w następnym roku do siostry dołączył brat Władysław. W 2018 roku reszta rodziny przeprowadziła się do Biecza. Roman podejmował pracę w różnych miastach w Polsce. W 2020 roku podjął pracę w Urzędzie Miejskim w Bieczu. Niestety w listopadzie br. Roman zmarł, a ja z dziećmi znalazłam się w dramatycznej sytuacji. Nie mam stałego zatrudnienia. Dwoje moich najstarszych dzieci studiuje. Jedno z dzieci cierpi na autyzm.  Potrzebuję wsparcia na bieżące utrzymanie, pokrycie kosztów edukacji dzieci oraz rehabilitację syna."